Dni coraz krótsze, w domach robi się jakoś tak ponuro, buro, szaro i aż żal za serce ściska na myśl o zbliżającym się przestawieniu zegarków z czasu letniego na zimowy. Czas więc napisać więc słów parę o tym, jak oświetlamy nasze wnętrza by przedłużyć w domach te nadchodzące, krótkie dni! A jest to temat bardzo ważny i zalecamy by każdy dobrze i szczegółowo (jeszcze przed rozpoczęciem urządzenia wnętrza) przemyślał to, jak zostanie oświetlone każde pomieszczenie w domu!
Temat oświetlenia to temat rzeka! Pracownia COCO postara się chociaż w kliku zdaniach przybliżyć blogowiczom „mojej budowy” ten temat w odniesieniu do typowych wnętrz mieszkalnych.
Generalizując, światło we wnętrzach można podzielić na naturalne, dostarczane poprzez otwory okienne, szklane drzwi i świetliki (ale o tym rodzaju światła chyba pisać nie trzeba) oraz sztuczne. Co do tego drugiego – jest to już zagadnienie dość skomplikowane. Możemy tu mówić o oświetleniu: ogólnym (sufitowym), punktowym (dekoracyjnym), funkcjonalnym (spełniającym we wnętrzu określone zadanie). Oczywiście nic nie zastąpi jakości światła naturalnego, dlatego na wstępie już trzeba podkreślić, że próbujemy je zachowywać we wnętrzach jak to tylko możliwe: np. małych pokoików nie malujmy na ciemno. Światło odbijające się od jasnych powierzchni dodatkowo bowiem powiększa pomieszczenie! Jest to ważne nie tylko z powodów związanych z faktem, że duża ilość światła elektrycznego jest męcząca dla organizmu. Nie przemyślane oświetlenie wnętrz domu grozi przede wszystkim gigantycznymi rachunkami za prąd. Niestety urządzając wnętrza często bagatelizujemy problematykę oświetlenia, a jest ona bardzo ważna dla komfortowego, w pełni użytkowego i zdrowego funkcjonowania w domu! Tym bardziej, że w naszej strefie klimatycznej zagadnienie sztucznego doświetlania wnętrz jest nieuniknione!
Po pierwsze w każdym pomieszczeniu niezbędne jest światło ogólne rozproszone, czyli sufitowe. Nie polecamy rezygnacji z tego typu oświetlenia na rzecz lamp podłogowych, kinkietów, lampek stołowych i innych designerskich cacek. Lampa sufitowa zastępuje bowiem najlepiej światło naturalne. Dlatego powinna świecić ona delikatnym, miękkim (co nie znaczy wcale, że słabym) światłem. Warte tu jest podkreślenie faktu, że najlepsze światło ogólne w pomieszczeniu dają lampy wiszące! Wszelkie małe punktowe reflektorki sufitowe czy plafony nie dadzą takiego efektu. Sufitowe plafoniery i oświetlenie punktowe mogą sprawdzić się jedynie w sypialni, gdzie zazwyczaj mocne światło nie jest potrzebne i używane. Wprowadzenie do właściwie każdego wnętrza ogólnego oświetlenia sufitowego jest ważne także z czysto funkcjonalnych względów, np. czynności sprzątania w pomieszczeniu przy sztucznym oświetleniu.
Ogólny schemat oświetlenia pokoju:
Fot. via realhomesmagazine.co.uk
Po drugie! Oświetlenie dekoracyjne , równie ważne, służy we wnętrzach do ozdabiania, dekorowania, ba… rzeźbienia przestrzeni wnętrz. Wszelkimi reflektorkami, punktowymi lampami itp. podkreśla się we wnętrzach to, co chcemy optycznie wyeksponować. Poprzez taką formę oświetlenia akcentujemy konkretny detal, element, strefę danego pomieszczenia, doświetlamy (obrazy, półki, eksponowane we wnętrzu rośliny, ozdoby ścienne, czy też meble – np. kanapę, łóżko, określając w ten sposób np. strefę relaksu w danym pomieszczeniu). Takim światłem możemy rzeźbić ściany, podkreślać fakturę materiału, którym są pokryte. Takie światło służy doświetlaniu wnętrza, gdy światło ogólne jest za słabe, lub „ginie” w określonych miejscach pełniących konkretne funkcje (np. doświetlamy kanapę, fotel, łóżko by optycznie wyróżnić ich strefę, strefę realaksu, telewizyją itp). Podsumowując, światło dekoracyjne stosujemy jako komplementarne do sufitowego, wzmacnia je lub zastępuje je w określonych sytuacjach, np. gdy chcemy stworzyć nastrój, atmosferę, wrażenie itd.
Warto w tym punkcie zwrócić uwagę na przeszklenia czy szkło we wnętrzu. Takie elementy we wnętrzach, dzięki właściwemu oświetleniu zyskują na urodzie i funkcjonalnej wartości.
Po trzecie, można w tym momencie przejść do zagadnienia oświetlenia funkcjonalnego. Jak sama nazwa wskazuje, pełni ono funkcję doświetlania powierzchni i miejsc roboczych. W kuchni najczęściej dotyczy to blatu i całego ciągu roboczego. W łazience – lustra, przed którym wykonujemy wszelkie czynności toaletowe. W gabinecie czy pokoju ucznia oświetlamy biurko. W czytelni – miejsce do czytania. Możliwości jest tyle, ile potrzeb domowników, ile wnętrz o określonych funkcjach, ile stylów życia. Zatem oświetlenie funkcjonalne kierujemy na konkretny punkt. I należy zwrócić uwagę na podział tego światła ze względu na funkcje jakie ma pelnić. Jest ono dyskretne, tzn. nie inwazyjne, nie oślepiające, jak w przypadku lamp stojących, lampek do czytania itp. W przypadku kuchni bądź łazienki – przeciwnie, ostre. Pamiętajcie jednak, że takie oświetlenie dopełnia i nie powinno, wręcz nie może stanowić głównego żródła światła w pomieszczeniu!
Ogólny schemat oświetlenia kuchni:
Fot. via realhomesmagazine.co.uk
Ogólny schemat oświetlenia łazienki:
Fot. via realhomesmagazine.co.uk
Polecamy by każdy przed oświetleniowymi zakupami poświęcił wcześniej czas, by zastanowić się jak logicznie, funkcjonalnie i zgodnie ze stylem życia oświetlić każde pomieszczenie w domu. Znając już ogólny rys tego jak urządzicie dom, gdzie postawicie konkretne rodzaje mebli warto wziąć do ręki rzut swojego domu i rozrysować sobie na nim punkty oświetlenia, od sufitowego, przez funkconalne, po te dekoacyjne a wręcz tylko designerskie! To pozwoli na zaoszczędzenie pieniędzy i co najwazniejsze na samodzilne zaprojektowanie architektury światła we wnętrzach swojego domu, by oświetlenie spełniało jak najlepiej swoje funkcje zgodnie z Waszym trybem i stylem codziennego domowego życia!
Na oświetleniowy deser polecamy ciekawą i na pewno pouczającą lekturę artykułu na temat oświetlenia wnętrz, opublikowany w kwartalniku "Dom i Projekt":
http://www.artdesign.pl/?t=artykuly/art99
Wisienka na deserowym torcie, kilka oświetleniowych zdjęć:
fot. via modernhomesinterior.com
fot. via spaced.com.au
fot. via imoadana.org
fot. via panguripans.com
fot. via allhousedesign.com
fot. via .homes-house.com
fot. via freshome.com
C
